29lip
Pojemnik na baterie (laminowanie)
Aby móc laminować – żywica musi mieć minimum 15st. Poniżej tej temperatury nie będzie wiązać. Dlatego praca na jesień-zimę-wiosnę jest utrudniona. Da się pracować w temperaturze niższej, ale musisz zadbać o nagrzanie żywicy podczas pracy (np w pojemniku z ciepłą wodą), a gotowy detal trzymać w „cieple”. Oczywiście nie możesz pracować i leżakować elementów w domu, żywica podczas utwardzania wydziela styren, który jest szkodliwy. Widziałem na internecie sporo projektów, kiedy to a potrzeby utwardzania ktoś kupił 6 listków styropianu 50mm, złożył go w skrzynkę, dał do środka elementy i zwykły termowentylator (taki zwykły pokojowy) ustawiony na 25-35st. Po 12h elementy były utwardzone.
Na wstępie uwaga – Opisany przeze mnie sposób poniżej nie jest jedyny czy najszybszy. Jest masa różnych metod, znacznie lepszych. Najlepiej poczytać fora modelarskie/szkutnicze by dowiedzieć się konkretnych informacji
Laminowanie należy podzielić na 2 etapy.
– Przygotowanie formy
– Faza laminowania
PRZYGOTOWANIE FORMY
Do wykonania kopyta użyłem styroduru – do kupienia w sklepie z materiałami budowlanymi.
Wymagane elementy: szpachla akrylowa 2x 350g
Aby forma nadawała się do laminowania – należy ją zaszpachlować i pokryć rozdzielaczem. Za rozdzielacz służy specjalny wosk do form lub alkohol poliwinylowy – obie rzeczy do kupienia razem z żywicą. Ponoć da się też użyć wosku ze świec czy pasty do butów – ale nie testowałem tego.
Formę mocujemy na prowizorycznym kopycie i szpachlujemy „z grubsza”. Na 2 elementy powinniśmy przeznaczyć całe jedno opakowanie szpachli – 350g.
Jest to pierwsze z 2-3 szpachlowań. Szpachla pełni 2 funkcje. Wyrównuje powierzchnię od wewnątrz pojemnika i nadaje mu określony kształt oraz, co ważniejsza, izoluje formę od żywicy, która ją rozpuszcza!
Nie trzeba się jakoś szczególnie przykładać. Po wyschnięciu i tak ją wyszlifujemy papierem ściernym. Jest dość miękka i idzie to bardzo przyjemnie.
Ważne, by każdy kawałek różowej formy był nią pokryty.
Po wyschnięciu szpachli – szlifujemy papierem P100 tylko pobieżnie, zachowując krzywizny łuków krawędzi i nakładamy 2 warstwę wszędzie tam, gdzie są jakieś ubytki lub widać formę. Po wyschnięciu znów szlifujemy pobieżnie nadając mniej więcej zamierzony kształt. Pamiętaj, że to będzie wewnętrzna część formy więc nie musi być gadka jak lustro
LAMINOWANIE:
Potrzebujemy:
– 2kg żywicy/żelkotu + utwardzacz
– 2m2 maty szklanej 300 lub 150
– 5-8 małych pędzli
– strzykawka 5ml do miarkowania utwardzacza
– waga + 4-5 pojemników 500ml (ja używałem starych słoików)
Wskazówki:
– 125g żywicy/żelkotu (waga) + 1ml utwardzacza (strzykawka). Nie więcej, nie mniej
– Nie rób więcej jak 250g mieszanki (optymalnie 150g). Szybko zastygnie i będzie bezużyteczna. Lepiej robić małymi porcjami co jakiś czas.
– Optymalna grubość – mata 150 – 4-5 warstw, mata 300 – 2-3 warstwy
– Staraj się dawać jak najmniej żywicy, a jak najwięcej maty.
– Nie przejmuj się jak coś będzie odstawać – ostatecznie zeszlifuje się to potem.
Jak widać po fotkach – ja laminuję czarnym żelkotem, a nie żywicą. Spowodowane jest to tym, że mi został z poprzedniego laminowania. Jest gęsty i niewygodnie się laminuje, zdecydowanie lepiej jest użyć żywicy :) 
Nie przejmuj się, że powierzchnia jest chropowata. To nie jest jego ostateczna powierzchnia i później wszystko się zeszlifuje i wyrówna.
Po laminowaniu odstawiamy pojemnik by się utwardził przed ostatnią częścią…
WYKOŃCZENIE POWIERZCHNI.
Są 3 możliwości różniące się skomplikowaniem i czasochłonnością.
Jeśli musisz szlifować laminat papierem ściernym – rób to w pojemniku z wodą. Pył jest szkodliwy, woda go zwiąże i pomoże w obserwowaniu prac nad szlifowaniem.
1. Naklejenie folii typu CARBON (sposób łatwy – polecam)
Efekt widać na mojej poprzedniej skrzynce w bajku Electra a6.
– Po laminowaniu należy zeszlifować chropowatą powierzchnię papierem P100 tylko największe nierówności. Ewentualne dziury i ubytki uzupełnić żywicą i wyrównać. Nie trzeba się szczególnie mocno przykładać – folia ukryje wszystkie mniejsze defekty.
2. Wykańczanie na matowo : w innym kolorze (żywicy). Jest to mało istotne, bo na końcu przemalujesz powierzchnię farbą w sprayu o wybranym kolorze.
– Po laminowaniu szlifujemy powierzchnię papierem P100 do uzyskania powierzchni zbliżonej do powierzchni formy. Ważne jest zachowanie krzywizny. Następnie pokrywamy (malujemy) pojemnik żelkotem (bez maty!) warstwą o grubości 3mm (dość grubo). Żelkot musi być koloru takiego, jak planowany kolor skrzynki. Następnie szlifujemy tą warstwę do uzyskania gładkości. Czyli najpierw P100, potem P180, na koniec P320. Nie przejmuj się ewentualnymi ubytkami. Jak już cała powierzchnia będzie gotowa – to zaszpachlujesz żelkotem te miejsca. Nie przejmuj się, jeśli zeszlifujesz za głęboko i pojawi się powierzchnia w innym kolorze (żywicy). Jest to mało istotne, bo na końcu przemalujesz powierzchnię farbą w sprayu o wybranym kolorze.
Dlaczego żelkot musi być koloru pokrywającej go farby? – bo ewentualne ryski będą niewidoczne. Będą mieć kolor farby, proste
3. Wykończenie na błyszcząco (sposób trudny)
Pokrwawmy skrzynkę grubą warstwą żelkotu tak, jak w przykładzie na matowo. Z tą jednak różnicą, że kontynuujemy szlifowanie papierem P800 oraz P1800 w wodzie. Po usunięciu śladów po rysach należy wypolerować powierzchnię pastą polerską G3. Powierzchnia żelkotu z matowej zmieni się na idealnie błyszczącą. W fazie szlifowania papierem P100 wszelakie przetarcia do warstwy poniżej o innym kolorze należy wyszlifować i uzupełnić czarnym żelkotem.
Laminowanie żelkotem+ nałożenie żelkotem na górę spowoduje, że nie przetrzemy się papierem ściernym do warstwy o innym kolorze, a to nam ułatwia pracę.
%winno robić? Topkot ma 2 wady. Zawiera w sobie parafinę – to utrudnia szlifowanie, zalepia papier i w ogóle do bani takie coś. Oraz nie da się nim „szpachlować” ubytków i dziur. Topkot nie wyschnie, jeśli jego warstwa nie będzie gruba na przynajmniej 1mm. Szpachlując ma 0.1mm i zamiast być twardy – będzie lepki.
Ja wybieram sposób 1: Obklejanie folią (wybrałem CARBON) 
Kiedy mata wyschnie nakładamy drugą, sowitą warstwę żelkotu. Tą warstwę będziemy szlifować więc można grubość od serca zapodać.
Kiedy wyschnie zabieramy się za przygotowanie końcowe powierzchni. Czyli papier P100 i łapkę i jazda. Pomagają wszelakie kątówki, boszki, szlifierki i inne wynalazki jeśli takowe posiadamy. 30min pracy i gotowe. Nie wyjmujemy pojemnika z formy. Łatwiej się operuje całym procesem. Oczywiście powierzchnia nie musi być na lustro. Drobne nierówności mogą zostać bo i tak zamaskuje je folia.
Jako, że do zakończenia prac już blisko – zaopatrujemy się w niezbędne elementy: uszczelkę oraz zamki.
Uszczelka typu H – będzie dociskana pokrywą do pojemnika oraz zamek dociągający pokrywę do pojemnika i uszczelniający całość to zaczep typu kandahar.
Warto kupić jak najkrótsze – ułatwi to otwieranie pojemnika. Potrzebne będą 3, max 4 szt.
————————–
Prace końcowe i montaż w rowerze. 
Po wyjęciu z formy i oczyszczeniu możemy zrobić pierwszą oficjalną przymiarkę pojemnika.
Rewelacja. I ile miejsca…
Podbudowani na duchu działamy dalej…
Składamy ze sobą obie części sprawdzając, czy w miarę dobrze pasują do siebie. Jak widać na zdjęciu – u mnie wymaga to troszkę wyszlifowania krawędzi. Trzeba to krywą i dokładnie w połowie wysokości rysujemy linię dookoła całej skrzynki. Będzie to nasza linia kalibracyjna na potrzeby montażu. Dzięki niD”alignright wp-image-181 size-thumbnail” src=”http://ebike.nexun.pl%2tyle=”color: #000000;” />
Po wyszlifowaniu miejsca styku – mierzymy szerokość pojemnika wraz z pokrywą i dokładnie w połowie wysokości rysujemy linię dookoła całej skrzynki. Będzie to nasza linia kalibracyjna na potrzeby montażu. Dzięki niej pojemnik zamontujemy idealnie prosto
Robimy z kawałka blachy aluminiowej 'ucha’ do montażu w ramie i mocujemy wszystko. Wiercimy otwory w skrzyneczce w miejscu, gdzie rama ma miejsce do montażu bidonu. U mnie są 2 – na obu rurach, dlatego finalnie skrzyneczka będzie mieć aż 6 punktów mocujących. Nie do ruszenia
Jeśli nie masz śrub do mocowania w ramie (miejsce na bidon) to zamotuj jeszcze ze 2-3 ucha i dokręć skrzyneczkę do ramy.
Akumulatory muszą być oklejone taśmą malarską – będziemy je unieruchamiać w skrzynce pianką montażową
Jeśli wszystko gra wiercimy wszystkie potrzebne otwory mocujące sterownik, otwory na włączniki, stacyjkę, złącza ładujące i takie tam.
Taka dobra rada – staraj się zamontować sterownik tak, by nie dotykał żadnej ze ścianek – umożliwi to przepływ powietrza i w dużym stopniu poprawi chłodzenie. Użyj tulejek dystansowych oraz dłuższych śrubek.
Przystępujemy do wstępnego montażu zatrzasków pokrywy. Potnij uszczelkę na krótkie odcinki i przyklej super glue co kawałek do krawędzi skrzynki. Będą one symulować uszczelkę zamontowaną później.
Następnie przyłóż pokrywę, dociśnij (symulując uszczelnienie) i na tak wyprowadzonej szczelinie zamontuj zatrzaski. Ja użyłem 3szt, tyle wystarczy. Po zamontowaniu usuń nalepione kawałki uszczelki i wyszlifuj pozostałości. Przed oklejaniem zatrzaski trzeba zdemontować.
Nie zapomnij nawiercić otworu odprowadzającego wodę. Musi znajdować się w najniższej części pojemnika.
Na koniec możemy przystąpić do prac końcowych – oklejania.
Pamiętaj – jeśli zawijasz folię za krawędzie – musi ona iść jeszcze kilka centymetrów. Czyli przycinaj więcej folii niż powierzchnia elementu, a naddatki zawijaj do środka do wewnątrz.
Zaczyna to już jakoś wyglądać
Po oklejeniu skrzynki zamontuj ją w rowerze już na stałe. Pamiętaj, że każda śruba i nakrętka ma być zabezpieczona przed odkręceniem kropelką lakieru. Następnie dookoła skrzynki na krawędzi przylep uszczelkę i dociśnij ją pokrywą aby przymocowała się równo.
Jeśli między krawędzią skrzynki a ramą jest mało miejsca – można odciąć część zamka tak, jak pokazałem to na zdjęciu po prawej stronie. Dzięki temu będzie znacznie krótszy.
Obok przykładowy sposób umocowania akumulatorów.
Pozostała oczywiście do zrobienia cała elektryka, ale to już temat na inna bajkę
No i mamy efekt finalny:
Pytania, sugestie, pomysły?
Autor: 
tas, kategoria: 
Bez kategorii
tas, kategoria: Bez kategorii
Reklama
Tasu, czym wycinałes krztałt ze steroduru, nożykiem czy przecinarką do steroduru?
Nożykiem
[…] Skrzynkę możesz zrobić samodzielnie z dowolnego materiału zapewniającego wodoszczelność i odporność mechaniczną. Odsyłam do przykładowego poradnika na blogu. […]
Minimalna szerokość skrzynki można zrobić żeby bateria się zamieściła?
10cm jeśli sterownik bedzie leżeć na akumulatorze lub 13.5 jeśli bedzie obok
Najlepiej zrobić na 13.5 bo to daje duże możliwości rozbudowy aku w przyszlosci.
[…] Pojemnik na baterie (laminowanie) […]
A jak dokładnie nazywają się te zaczepy/zamki bo nie mogę ich znalezć, gdzie je kupić i pod jaka nazwą szukać?
Zrobilem juz warstwe z zywicy i maty szklanej, czy jak teraz doloze warstwe topkotu i pozniej wyrownam wszystko szpachlowka z wloknem szklanym to bedzie dobrze? Gdzie mozna kupic te uszczelki typu H i jakiej one wielkosci sa? Gdzie mozna kupic takie gumowe uszczelki zeby wyprowadzic przewody na zewnatrz. Poprosilbym o linki. Pozdrawiam
A nie prościej użyć sklejki ? ;)
Jak rozumiem robimy dwie połówki na osobnych formach, czy jedną formę oblepiamy po całości a potem przecinamy?
Jeżeli na osobnych formach to później się odcina nadmiar materiału na krawędziach czy od początku tak trzeba maty kłaść „na wymiar” ?
Z 1 elementu i potem rozcinanie ponoć wychodzi lepiej i chyba się skłaniam ku takiemu rozwiązaniu.
Dzięki za szybką odpowiedź. Bardzo pomocny poradnik.
Tak też mi się wydaje, tylko problemem może być dla mnie nałożenie żywicy i mat na cały element równomiernie, nie wiem czy można poczekać aż jedna płaszczyzna wyschnie, później obrócić i dokończyć drugą stronę..
A jeśli dwa osobne elementy, to praktyką jest robienie od razu pod wymiar czy później odcinanie tych 1-2cm? Przypuszczam że nie da się zrobić idealnie pod wymiar..
Witam może to i dobry poradnik ale proporcje składników czyli żywica plus utwardzacz są wzięte z sufitu.
Właściwa proporcja żywicy epidian5 i utwardzacza z1 wynosi 10do100.
UTWARDZACZ Z-1 EPIDIAN 5
10-12 części 100 części
Czyli na te 125g żywicy trzeba dać 12ml utwardzacza a nie 1ml. Bo wtedy mamy 100do1 a nie 10do1
No i te ilości żywicy na tak małą skrzynkę Licząc to wszystko wagowo,skrzynka będzie wazyć 2,5kg.
Na forum 'jachtowepl” podano że z 1kg zywicy powinniśmy pokryć ok 3m2 powieżchni matą szklaną.
1 KG ŻYWICY 150 g / m2 6~7 m2
300 g / m2 3~3,5 m2
450 g / m2 2~2,5 m2
TKANINA SZKLANA (gramatura):
200 g / m2 ~5 m2
400 g / m2 ~2,5 m2
Ale w opisie jest żywica poliestrowa, a Ty używasz epoksydowej, taka może mieć inne wymagane ilości utwardzacza. Zawsze trzeba przeczytać to w instrukcji do żywicy.
W jaki sposób nakładać matę szklaną? Czy należy w miarę dokładnie ją dociąć i nasączać żywicą czy lepiej pociąć mniejsze kawałki i wklejać pokolei?
Ja, zrobiłem taką skrzynkę z blachy ocynk.0,5 mm przez lutowanie z 2 pasów blachy , szerokość wewn to ok.9 cm tsk aby zmieścił się sterownik (duży), całość pomalowalem lakirem w aerozolu czarny mat -pokładowy na o cynku b.dobrze trzyma (odtluscic blachę nitro) mozna dodatkowo pomalować nawierzchniowo też matem ale to już wybór właściciela e bajka , koszt to 60 zł (czastkowy), bo trzeba i tak kupić blachę ocynk.arkusz , spraye 2 puszki ale wykorzystać do innych celów, chyba że zacznie się produkcję większej ilości skrzynek
A jak ktoś woli nie błyszczące to są jeszcze w przypadku skrzyneczki w moim poprzednim komentarzu powłoki galwaniczne takie jak miedz błyszcząca miedz matowa tzn zasadowa inaczej cyjankowa , mosiądz,kadm,nikiel satynowy tyn matowy ,cyna ,cynk , nikiel błyszczący,i wiele wiele wiele innych powłok galwanicznych do tego dochodzą różne pasywacje chromianowania ,patynowanie ,chrom techniczny ,chrom błyszczący,itd,itp aż do emerytury :) a i jak chcemy na tą skrzyneczke nałożyć inne powłoki to najpierw tak jak pisałem po szlifowaniu pomiedziować miedzią błyszczącą dopiero po tej powłoce np cyne,lub nikiel satynowy albo mosiądz ewentualnie sam nikiel lub nikiel i chrom błyszczący albo kadm jak będzie po kadmie to we wodzie słonej nie zejdzie nam kadm czyli powłoka galwaniczna i będzie dalej nam błyszczał a jeżeli ktoś myśli o złoceniu to można pozłocić mosiądzem i na złoto różowe to najpierw mosiądzem wybłyszczyć i na krótko do miedz cyjankalicznej tak żeby kolorku złapało jakże szlachetnego zlota różowego :)
Taki laminat można pochromować wystarczy dodać do tej szpachli pyłu miedzianego najlepiej dużo i jak najmniej szpachli jako ostatnią warstwe ale tak żeby sie nie osypywał troche może ale nie za dużo szlifujemy miej więcej na gładko ale wyprowadzamy płaszczyzne i łuki szlifujemy najpierw łuki jak kto umie ręcznie a płaszczyzne bierzemy listewke szer 10 cm i długości po 5 cm krótszą niż bok skrzynki a papier jaki kto ma tzn no nie 60 ale 100 już można i szlifujemy tak żeby tą deską z papierem nie wyjeżdzać za skszynkę ważne i delikatnie z głową do przodu i do tyłu i nie w jednym miejscu najlepiej liczyć ruchy i żeby miej więcej na całość wyszła taka sama liczba najpierw w jednąstronę puzniej na na krzyż żeby przeciąć ryse wtedy wyjdą nam wszystkie dołki nie ruchem okrężnym bo to nie ściana jak będą dołki to szpachlujemy jeszcze raz te dołki a nie całość szpachlą z pyłem miedzianym lub stalowym i innym metalowym tylko nie aluminium bo to g…o sie ciężko galwanizuje i warstwa metalu sie ch…o trzyma jak już wyszlifujemy np 100 zlikwidujemy dołki to przecinamy rysę 100 papierem 220 na krzyż lub jak kto woli pod kątem 90 stopni i taką skrzynkę można zanieść na galwan do pomiedziowania miedzią błyszczącom mówiąc ma być szybko tanio i warstwa ma być gruba i ma nie być narostów lub przypaleń :) jak pomiedzują to jak mają szlifiernie to niech spolerują nie przegrzewając powłoki to trzeba też powiedzieć lub samemu spolerować jak sie umie a jak sie nie umie to trzeba tak polerować najlepiej pastą polerską żeby nie było głębokich rysek a jak to zrobić dobrze ? najlepiej polerując na krzyż wtedy będziemy wszystko widzieli jaka jest powierzchnia bo jak kółek narypiemy to nic nie zobaczymy i jak metal w galwanie będzie sie na katodzie galwanizował do skrzyneczki to te rychy wyjdą i będą widoczne po polerce idziemy do galwana i dajemy skrzyneczkę do niklowania i chromowania powtarzamy szybko tanio i bez przypaleń nasypów z worków anodowych to na niklu a na chromie bez przypaleń i powierzchnia ma być nie odciągana bo pogorszy to głębie odbicia powierzchni pochromowanej takie mleczne będzie tzn mają to pochromować raz bez poprawek no i mamy pochromowane a co do szlifowania tej ostatniej warstwy to jest jeszcze ważne że jak jedną warstwe przetrzemy to najlepiej poszpachlować jeszcze raz szpachlą z pyłem jakimś metalowym ogólnie miedz mosiądz stal jakaś tylko nie nierdzewna ją sie ciężko pokrywa ale lepiej niż amelinium bo to g…o i zasadniczo jak chcemy mieć powierzchnię która sie dobrze trzyma to polecam tak zrobić jak napisane a co do aluminium to ładnie wygląda barwiona czyli np chromianowana lub pasywowana na jakiś kolor i lakierowana po no i to tyle :) powodzenia.
Jaka jest waga takiej laminowanej skrzynki?
Jaka dokładnie ma być ta szpachlówka? Twarda czy elastyczna? Taka będzie dobra: http://allegro.pl/szpachlowka-akrylowa-0-8kg-stuccolini-i6079881604.html ?
A ile mniej więcej wynosi czas schnięcia wszystkiego ( da sie to w 1 dzień ogarnąć?)i ile na oko wynosi koszt materiałów?
Czas schnięcia zależy ile odmierzysz utwardzacza. Skrzynka robi się względnie twarda w 1 dzień, ale zazwyczaj trzeba zostawić ze 3 dni dodatkowo na finalne utwardzenie.
Koszt materiałów to nie wiem, 50zł?
Jakiej szerokości powinna być skrzynka, aby nie przeszkadzała w pedałowania i nie była za mała ?
Praktyka mówi jasno, do wszystkiego da się przyzwyczaić. Moim zdaniem optymalna szerokość będąca kompromisem między wygodą użytkowania, a możliwościami przewozowymi to 110-115mm szerokości wewnątrz.
Chociaż teraz mam 135mm i zupełnie mi to nie przeszkadza.
Rozumiem ze kopyto powinno byc nieznacznie mniejsze niz docelowa skrzynka, poniewaz na kopyto nakladamy mate i zywice… Ile mniej wiecej zostawic luzu? 3-4mm z kazdej strony bedzie ok?
Dzieki
Jeżeli nie zrobi się odpowiednich odstępów pomiędzy ramą a ściankami obudowy w miejscu montażu zaczepów typu kandahar to może być problem z otwieraniem pokrywy. Proponuję zamiast tego ściąć wszystkie trzy rogi obudowy i właśnie na tych ścięciach na trzech rogach zamontować zaczepy. Ścięcie rogów zapewni odpowiednią przestrzeń do rozpięcia zaczepów bez konieczności robienia odstępów pomiędzy obudową a ramą na całym obwodzie. P.S. Gratuj
luję autorowi świetnie napisanego poradnika, jest on dla mnie prawdziwym kompendium wiedzy. Pozdrawiam
Racja! :)
Można także odciąć część zaczepu, dzięki czemu będzie krótki i zmieści się obok rury ramy. Dałem zdjęcie poglądowe w opisie powyżej.