Wszystko o budowie rowerów elektrycznych
24cze

Tania przetwornica 45-250V -> 12V (lub 5V)

Dla zaawansowanych użytkowników ;)

Często stoimy przed potrzebą posiadania napięcia 12V lub 5V na różne potrzeby. Nie zawsze też dostępne są odpowiednie fabryczne przetwornice, a jeśli już są to dość drogie. Tymczasem mało osób wie, że rozwiązanie alternatywne prawdopodobnie leży u Ciebie w szufladzie lub w kartonie ze 'przydasiami’ na strychy :)

IMG_9300Zwyczajny zasilacz impulsowy sieciowy. Dokładnie, możemy go podłączyć do akumulator i… będzie działać :P Oszczędzę tu opisów dlaczego działa, działa i już :)

W ten sposób możemy zbudować w rowerze dodatkowe niskonapięciowe instalacje elektryczne na potrzeby różnych drobnych urządzeń.

UntitledDobór odpowiedniego zasilacza jest kluczowy, bo nie wszystkie urządzenia będą działać. Należy wybrać taki, którego napięcie wejściowe zawiera się w przedziale 100-240V, czyli takie uniwersalne bardziej. Na zdjęciu po prawej widoczne są zasilacze, jakie znalazłem w śmieciach, na 5szt tylko 4 nadają się dla naszych potrzeb. Tak więc przetestujemy nasze rozwiązanie i sprawdzimy na jakim minimalnym napięciu odpali taki zasilacz ;)

Oczywiście najłatwiej jest mieć zasilacz regulowany 5-80V i sobie kręcić napięciem dowiadując się jaki zakres pracy ma każdy zasilacz, ale najczęściej normalnie nie mamy takiego w domu. Dlatego ja pokażę jak wygląda to przy pomocy takiego zasilacza, ale poniżej pokarzę tez jak zrobić to bez takiego urządzenia.

Każdy zasilacz będzie się charakteryzował 2 parametrami:

  • minimalne napięcie pracy – poniżej tej granicy zasilacz się wyłączy
  • minimalne napięcie uruchomienia – powyżej tej granicy wyłączony zasilacz się uruchomi.

Oba zakresy są różne, tzn jeśli zasilacz uruchomimy z napięcia 90V i powoli będziemy jechać w dół to urządzenie pozostanie włączone aż do granicy np 30V. Ale jeśli wyłączony zasilacz podłączymy do 30V to się nie uruchomi. Zrobi to dopiero przy np 50V. I ta druga informacja jest dla nas istotna – jakiego napięcia trzeba, aby zasilacz się uruchomił.

Przebadajmy więc te 4 odpowiednie zasilacze, zaczynając od lewej:

  1. Sagemcom: Minimalne napięcie pracy: 80V, napięcie uruchomienia: 82V
  2. Foxlink: Minimalne napięcie pracy: 36V, napięcie uruchomienia: 63V
  3. Sagemcom: Minimalne napięcie pracy: 34V, napięcie uruchomienia: 45V
  4. PHIHONG: Minimalne napięcie pracy: 66V, napięcie uruchomienia: 90V

IMG_9311 IMG_9310Jak widać, zasilacz numer 3 (Sagemcom z czarną nalepką) charakteryzuje się najszerszym zakresem pracy już od 44V, zatem podłączony do akumulatora o minimalnym napięciu pracy 44V (14s w górę) będzie działać.

No ale wiadomo, mam zasilacz to zmierzę… ale jak nie mam zasilacza regulowanego to co…? ;)

Możesz wtedy sprawdzić to na akumulatorze, czyli wyładować akumulator do minimum i zwyczajnie podłączyć do niego zasilacz – jak ruszy i da napięcie… jesteśmy w domu :) A jak nie ruszy to szukamy dalej.

Wskazówki:

  • Zasilacz zadziała na napięciu DC, ale nie wiadomo do którego bolca połączyć plus, a do którego minus. Sprawdź obie opcje. Nic nie uszkodzisz, ale zasilacze są tak zbudowane, że ruszą tylko na konkretnym podłączeniu. Na odwrót się nie włączy.
  • Zasilacz pracujący poniżej 100V jest bardziej obciążony, więc staraj się tak dobierać jego amperaż, aby wynosił nie więcej jak 75% jego teoretycznej mocy
  • Sam zasilacz możesz podłączyć do przewodu stacyjki, dzięki temu przekręcając kluczyk czy naciskając przycisk włączy się instalacja w rowerze.
  • Mając już 12V można użyć kolejnej przetwornicy 12-5V i używać jej do zasilania Pikacza czy ładowania innych urządzeń

 

komentarzy 8 do wpisu “Tania przetwornica 45-250V -> 12V (lub 5V)”

  1. Jarek pisze:

    Panie Marcinie po Pana wskazówkach na blogu nawet dziecko poskładało by elektryka pełen profesjonalizm i uczciwość w doboru komponentów pełen szacunek za wiedzę i dzielenie się niom serdecznie dziękuję i pozdrawiam Jarek okolice Świeradowa PS. Mam nadzieję że przez zimę uda mi się złożyć Falcona pozdrowki dla zespołu NEXUN

  2. bomberman pisze:

    Czy ktoś przerabiał temat ładowania akumulatora 12s 48V z instalacji 12v. Taką mam w piwnicy i zastanawia mnie fakt czy jest sens podłączać przetwornicę 12v – 230v i potem z łładowarki 230v ładować 48v (51v). Pewnie prościej i ekonomiczniej było by przetwornicę mieć z 12v na 48V czy ktoś coś takiego widział i bezpiecznego dla aku oczywiście.

    • Łukasz pisze:

      Pewnie Bomberman masz jak i ja panele fv 12v? Też mam 12v i widziałem przetwornice step up na alledrogo nawet do 80v z 12. Nie wiem tylko jak one trzymają stabilnie napięcie wyjściowe przy wahaniu na wejściu no i na pewno jest problem z tym że zwykła ładowarka 220v odcina zasilanie po naładowaniu na full a tutaj nie. Praktykował ktoś?

  3. Damian pisze:

    Cześć,
    oczywiście pomysł super. Wala mi się po warsztacie kilka zasilacz ATX i jakoś tak o nich pomyślałem. W rowerze planuję mieć porządną sieć 12V, żeby można było podłączyć to i tamto, a do tego taki zasilacz od razu daje 5V co już upraszcza sprawę. Pytanie tylko, czy w ogóle warto zaczynać zabawę z ATX i czy ma szansę ruszyć z instalacji 16S ?

  4. Ryszard pisze:

    ….. no wypadałoby :p

  5. Ryszard pisze:

    Gdzie mogę kupić ten zasilacz regulowany bo jakoś szukam w necie i nie umiem znaleźć(nawet na Aliex….) mi się nie udaje. Poproszę o jakiegoś linka

    • tas pisze:

      To jest zwyczajny zasilacz stabilizowany + dodanie woltomierza i amperomierza, wypadałoby zrobić artykuł o tej przeróbce, bo bez takiego zasilacza jak bez ręki w serwisie ebajków.
      U mnie na warsztacie to podstawowe narzędzie pracy (obok lutownicy z wpisu o przeróbce tejże na groty GOOTa) gdyż iż takie mają szeroki zakres pracy 5-120V nawet i dzięki ograniczeniu prądu nie da się sobie w twarz wybuchnąć BMSem :P

      • Michał pisze:

        Cześć, podaj chociaż proszę jego parametry, model, czy to jest S-400-?? (??-ale jaki konkretnie? :) )
        …albo lepiej będzie jak zrobisz tenartykuł :P